Firma transportowa realizowała zlecenie przewozu krajowego towarów. Była ona trzecim ogniwem w łańcuchu przewozowym, tj. przewoźnikiem faktycznym. Zlecenie realizowane było przy pomocy pojazdu ciężarowego, a  towarem było 20 ton mrożonego groszku. Podczas realizacji przewozu doszło do wypadku  drogowego.

Kierujący pojazdem osobowym Toyota wykonując manewr wyprzedzania pojazdu ciężarowego przewoźnika nie upewnił się co do możliwości wykonania tego manewru, wskutek czego jadący za nim pojazd Opel zjechał na lewe pobocze, dachował i odbił się od pojazdu ciężarowego wpychając go do rowu. Zdarzenie nastąpiło z winy kierowcy pojazdu osobowego Toyota, kierowca przyznał się do winy.

W wyniku zdarzenia drogowego uszkodzone zostały ciągnik siodłowy oraz naczepa (szkoda całkowita) wraz z ładunkiem, ładunek wypadł przez rozerwany przód naczepy na odległość około 100 metrów. Szkoda w postaci uszkodzenia naczepy, uszkodzenia ciągnika oraz całkowitego uszkodzenia towaru likwidowana była z polisy OC sprawcy – kierowcy pojazdu osobowego Toyota.

Przewoźnik poprosił o pomoc w postępowaniu likwidacyjnym przed ubezpieczycielem kierowcy pojazdu osobowego Toyota. W postępowaniu likwidacyjnym przedłożony został szereg dokumentów, m.in.: zlecenie przewozowe dot. przewozu groszku (pierwotne zlecenie i kolejne zlecenie – transport realizował podwykonawca), specyfikacja dot. załadunku, faktura zakupu towaru w postaci groszku, nota obciążeniowa od właściciela towaru wystawiona przewoźnikowi i nota obciążeniowa wystawiona podwykonawcy przez przewoźnika, dokumentacja zdjęciowa, dokumentacja dot. paliwa, które znajdowało się w pojeździe ciężarowym, faktura za usługi  koparką (sprzątnięcie groszku z pobocza).

Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego, ubezpieczyciel wydał decyzje w ramach których przyznał odszkodowanie za uszkodzony ciągnik siodłowy oraz naczepę, za poniesione przez  przewoźnika koszty (paliwo, usługi koparką) oraz za przewożony towar w postaci groszku. Odszkodowanie za przewożony towar w kwocie ponad 65.000 zł wypłacone zostało bezpośrednio właścicielowi uszkodzonego towaru (pierwotny nadawca). Podkreślenia wymaga, iż ubezpieczyciel nie kwestionował dokumentacji przedłożonej w toku postępowania likwidacyjnego, a udział Kancelarii pozwolił sprawnie zakończyć postępowanie.

Sprawę prowadziła adwokat Patrycja Wróblewska.