5 kwietnia 2013 roku Sejm uchwalił zmiany w ustawie o transporcie drogowym oraz ustawie o czasie pracy kierowców, które regulują bardzo istotne zagadnienia w zakresie licencji transportowych oraz możliwości samozatrudnienia kierowców.
Do słownika pojęć dodano jakże wyczekiwane sformułowanie czym jest baza eksploatacyjna – a mianowicie jest to miejsce wyposażone w odpowiedni sprzęt techniczny i urządzenia techniczne umożliwiające prowadzenie działalności transportowej w sposób zorganizowany i ciągły, w skład której wchodzi co najmniej jeden z następujących elementów: miejsce postojowe, miejsce załadunku, rozładunku lub łączenia ładunków, miejsce konserwacji lub naprawy pojazdów.
Aktualnie obowiązuje licencje (krajowa i międzynarodowa) zostają nieco zmienione, albowiem wprowadza się:
zezwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego – jest ono odpowiednikiem aktualnej licencji na krajowy transport drogowy, uprawniające do wykonywania transportu drogowego na terenie Polski
licencja wspólnotowa – jest odpowiednikiem aktualnej licencji na międzynarodowy transport drogowy. Warunkiem uzyskania licencji wspólnotowej jest m.in. wcześniejsze uzyskanie zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego.
Wprowadzono także dokładne sposoby jakimi przedsiębiorca może wykazać, iż posiada sytuację finansową zapewniającą podjęcie i prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie transportu drogowego, której wymagają przepisy ustawy (9000 € na pierwszy pojazd, 5000 € na każdy następny pojazd, 50000 € w przypadku pośrednictwa w transporcie drogowym):
- rocznym sprawozdaniem finansowym;
- dokumentami potwierdzającymi:
- dysponowanie środkami pieniężnymi w gotówce lub na rachunkach bankowych lub dostępnymi aktywami,
- posiadanie akcji, udziałów lub innych zbywalnych papierów wartościowych,
- udzielenie gwarancji lub poręczeń bankowych,
- własność nieruchomości.
Uregulowano także problematyczną tematykę „dobrej reputacji” jaką musi wykazać się przewoźnik, aby mógł uzyskać bądź podtrzymać licencję:
Wymóg dobrej reputacji, o którym mowa w art. 6 rozporządzenia (WE) nr 1071/2009, nie jest lub przestał być spełniony, jeżeli wobec przedsiębiorcy, zarządzającego transportem lub osoby fizycznej, o której mowa w art. 7c:
1) orzeczono:
a) prawomocny wyrok skazujący za przestępstwa umyślne w dziedzinach określonych w art. 6 rozporządzenia (WE) nr 1071/2009,
b) co najmniej dwie wykonalne decyzje administracyjne o nałożeniu kary pieniężnej za naruszenie określone w załączniku nr IV do rozporządzenia (WE) nr 1071/2009, lub
c) co najmniej dwie prawomocne kary grzywny za naruszenie określone w załączniku nr IV do rozporządzenia (WE) nr 1071/2009, oraz
2) wydano decyzję o uznaniu, że utrata dobrej reputacji stanowi proporcjonalną reakcję za nałożone sankcje, o których mowa w pkt 1.
Organ kontrolujący może jednak stwierdzić, że utrata dobrej reputacji będzie stanowiła nieproporcjonalną reakcję za naruszenia jeżeli w wyniku postępowania administracyjnego ustalono, iż:
1) liczba stwierdzonych naruszeń jest nieznaczna w stosunku do skali prowadzonych operacji transportowych;
2) istnieje możliwość poprawy sytuacji w przedsiębiorstwie, w szczególności jeżeli przedsiębiorca podjął działania mające na celu wdrożenie prawidłowej dyscypliny pracy lub wdrożył procedury zapobiegające powstawaniu naruszeń obowiązków lub warunków przewozu drogowego, lub
3) istnieje interes społeczny kontynuacji działalności gospodarczej przez przedsiębiorcę, w szczególności jeżeli cofnięcie zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego:
a) spowodowałoby w znaczący sposób wzrost poziomu bezrobocia w miejscowości, gminie lub regionie, lub
b) w poważny sposób utrudniłoby zaspakajanie potrzeb ludności w zakresie publicznego transportu zbiorowego.
Warto zwrócić uwagę, iż najpoważniejsze naruszenia, za które przewoźnik może stracić licencję to:
1. a) Przekroczenie maksymalnych sześcio- lub czternastodniowych okresów prowadzenia pojazdu o co najmniej 25 %.
b) Przekroczenie, w rozliczeniu dziennym, o co najmniej 50 % maksymalnego dziennego czasu prowadzenia pojazdu bez przerwy lub czasu odpoczynku trwającego nieprzerwanie przynajmniej 4,5 godziny.
2. Brak tachografu lub ogranicznika prędkości lub korzystanie z nielegalnego urządzenia, które może zmieniać zapisy w urządzeniach rejestrujących lub ograniczniku prędkości, lub fałszowanie wykresów lub danych pobranych z tachografu lub karty kierowcy.
3. Kierowanie pojazdem bez ważnego certyfikatu stwierdzającego zdatność do ruchu drogowego, jeżeli taki dokument jest wymagany na mocy prawa wspólnotowego, lub z poważnym uszkodzeniem między innymi układu hamulcowego, kierowniczego, kół/opon, zawieszenia lub podwozia, które mogłoby stanowić bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa drogowego prowadzące do podjęcia decyzji o unieruchomieniu pojazdu.
4. Transport towarów niebezpiecznych, których transport jest zakazany lub które są przewożone w sposób zakazany lub bez zezwolenia, lub bez oznaczenia ich w pojeździe jako towarów niebezpiecznych, i tym samym zagrożenie stanowienie zagrożenia życia lub środowiska w takim stopniu, że prowadziłoby to do podjęcia decyzji o unieruchomieniu pojazdu.
5. Przewóz osób lub towarów bez ważnego prawa jazdy lub przez przedsiębiorcę, który nie posiada ważnej licencji wspólnotowej.
6. Posługiwanie się przez kierowcę sfałszowaną kartą kierowcy, kartą, której nie jest posiadaczem lub którą otrzymał na podstawie fałszywych oświadczeń lub sfałszowanych dokumentów.
7. Przewóz towarów przekraczających o 20 % lub więcej maksymalną dopuszczalną masę całkowitą w przypadku pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 12 ton oraz przekraczających o 25 % lub więcej – w przypadku pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 12 ton.
W przypadku przewoźników trudniących się przewozem towarów ponadgabarytowych trzeba pamiętać, że przekroczenie DMC pojazdu o 20 % stanowi bezpośrednią przesłankę do cofnięcia licencji. Jeśli zatem na standardowy pojazd ciągnik siodłowy + naczepa zostanie załadowany towar, który spowoduje przekroczenie DMC pojazdu o ponad 8 ton (czyli 48 ton DMC i więcej), przewoźnik musi się liczyć z tym, że może stracić licencję, a co za tym idzie możliwość dalszego prowadzenia firmy transportowej przez okres kilku lat. W przypadku pojazdów posiadających 7 osi i więcej sprawa jest nieco bardziej skomplikowana ponieważ polskie prawo nie przewiduje jaka jest dopuszczalna masa całkowita takiego pojazdu, a co za tym idzie przewoźnicy są postawieni w stan niepewności.
Pełna treść artykułu dostępna tutaj.